W czym tkwi tajemnica samplerów? W tym, że choćbyśmy i sto razy wysłuchali nagrań na nich umieszczonych, nie wyjdziemy z podziwu nad: - jakością nagrania - prawdziwością brzmienia instrumentów - fenomenalnie urządzoną przestrzenią dźwiękową - wyraźnym zróżnicowaniem planów dźwiękowych Dzięki tak jednoznacznemu nagraniu docieramy do najdrobniejszego dźwięku, który w zamyśle kompozytora niesie sobą emocje, wrażenia, doznania. Odnajdujemy potęgę instrumentu, jakim jest orkiestra a nade wszystko odcztujemy w pełni to, co twórca dzieła miał nam do przekazania! Ten sampler eksponuje technologię HDCD. To tak, jakby nagle film czarno-biały ukazał wszystkie barwy zarejestrowanego świata. jakby patrząc na powierzchnię wody - nagle ujrzeć cały nieodgadniony świat podmorskiej fauny i flory. Po przesłuchaniu tych nagrań - proszę sięgnąć po inne nagranie, choćby z najbardziej renomowanych wytwórni. I co? A no właśnie. Czy trzeba jeszcze dokładniej definiować "nagranie referencyjne"?