„We wczesnych latach 70. wielu artystów jazzowych w różny sposób odnosiło się do muzyki funky i soul. Miles Davis, Mahavishnu Orchestra Johna McLaughlina, Wheather Report, Larry Coryell i Return To Forever Chicka Corei grali po prostu fusion. Ich muzyka była nowatorską, wybiegającą w przyszłość mieszanką jazzu, rocka i funky. Natomiast to, co nagrywano w wytwórni Creeda Taylora – CTI – tj. elektryczny jazz w wykonaniu Freddiego Hubbarda, Joego Farrella i innych, nie było tak naprawdę stylem fusion. Wytwórnia CTI angażowała do nagrań muzyków bardziej skierowanych na post-bop połączony z funky i pop. I podobnie, płyta Gerarda Presencera z 1997r. „Platypus” zawiera muzykę stanowiącą kombinacje jazzu i funky, a nie fusion. Na tej melodyjnej płycie znajdą Państwo brzmienie flugernhornu w stylu post-bopu z elementami rytmu funky i przy zastosowaniu instrumentów elektrycznych. W urokliwym tonie trąbki Presencera słychać wpływy Hubbarda (i odrobinę Milesa Davisa).Utwory „In The Air” i „Still Moaning” mogłyby z powodzeniem znaleźć się na płytach wytwórni CTI wyprodukowanych przez Taylora w latach 70. Muzyka na „Platypus”, gdzie grają: keybordzista Jason Rebelio, gitarzysta John Paricelli, basista Andrew Cleyndert i perkusista Jeremy Stacey, nie jest może specjalnie nowatorska, czy znacząca, ale zdecydowanie nie nudna! Jako ciekawostka - należy się podziw dla Presencera, który aby nie zasypywać słuchaczy ogranymi standardami, wszystkie utwory na te płytę skomponował sam.” – Alex Henderson, (AMG). Jazz,rock, pop,czy funky – nie ważne style proszę po prostu posłuchać muzyki!! – do czego Państwa gorąco zachęcam (BL).