To znakomity pomysł, ze Willard White sięgnął po piosenki wykonywane przez Paula Robesona. Oboje są wybitnymi czarnymi wykonawcami muzyki poważnej i popularnej śpiewającymi basem. Chociaż może głos White’a nie ma takiej głębi dźwięczności jak Robesona, to przecież jest dobrze zestrojony, w cudowny i inteligentny sposób wydobywany. Nie jest łatwo, gdy się składa hołd artyście takiemu jak Robeson zważywszy, że na jego repertuar składały się piosenki w różnych stylach. White wybrał na te płytę w zdecydowanej większości (siedem z dwunastu) utwory afroamerykanskich pieśni religijnych, pomijając te aktorskie i musicalowe. I zachodzi pytanie, w jakim stopniu trzeba lub można być wiernym oryginałowi. Trudno też zgadnąć, czy miłośnicy piosenek Robesona będą usatysfakcjonowani słysząc je na jazzowo z akompaniamentem trąbki, perkusji, keyboardu, kontrabasu i gitary? Reasumując sądzę, że odpowiedź brzmi zdecydowanie „tak”. Unowocześnione przez Neala Thorntona jazzowe aranżacje są zadowalające dla każdego, kto będzie chciał przez 45. minut rozkoszować się łatwo wpadającymi w ucho utworami. Tym z Państwa, którzy nie do końca są przekonani niech cofną się w czasie i posłuchają podwójnego albumu The Essential Paul Robeson. Ale właśnie ten album jest jednym z najświetniejszych hołdów i ten, kto go wysłucha zapomni o Robesonie i po prostu zacznie delektować się Willardem Whitem. Od jakiegoś już czasu Willard White podróżuje z recitalem zawierającym utwory z tej płyty, a jego imponujący glos, charyzma i dbałość o szczegóły oraz wspaniały zespól akompaniujący zapewniają gwarantowane powodzenie. Ten album dostarczy Państwu wyjątkowo satysfakcjonujących wrażeń! HMV (BL). Gramophone from passionate intensity to sun-day relaxation more >> HMV Choice A deeply satisfying experience more >> Gramophone one soon forgets Robeson and simply enjoys Willard White more >> The Inverness Courier The life-like recording is of demonstration quality more >> Crescendo & Jazz Music an extremely enjoyable recital more >> The Times Pure velvet more >>