QIAN Zhou - dziwczynka z... skrzypcami, chciałoby sie powiedzieć, parafrazując tytuł baśni Andersena. Piękna, niezwykle utalentowana, jakby z bajki jakiejś rzeczywiście. W 1987 roku zachwyciła jurorów i publiczność paryską wygrywając w brylantowym stylu konkurs Marguerite Long/Jacques Thibaud Competition. Była pierwszą Chinką, która otrzymała tę prestiżową nagrodę i najmłodszą uczestniczką owego festiwalu w całej jego historii. Rok późnioej uznano ją za jedną z pięciu osób pochodzenia chińskiego znanych i rozpoznawalnych na całym świecie. A miała wówczas ledwie 15 lat. A pierwszy recital dała w rodzinnym Hangzhou gdy liczyła lat siedem. Uczyła się w szanghajskim konserwatorium, gdzie zaangażowano ją do filmu Izzaca Sterna "From Mao to Mozart". Ukończywszy lat jedenaście rozpoczęła regularne koncerty radiowe i telewizyjne jako solistka Shanghai Symphony. Jako czternastolatka wygrała pierwszą nagrodę w National Competition of China i ruszyła w świat. najpierw do Japonii, potem podziwialiśmy ją w Polsce a wreszcie pojechała do USA. Tu rozpoczęła studia u Berla Senofsky'ego w Peabody Conservatory. Koncertowała na wszystkich kontynentach, z towarzyszenie wszystkich, ale to absolutnie najważniejszych orkiestr świata. Niebywała kariera - dokładnie na miarę jej talentu. Porywająca!