Klimatyczna, tajemnicza, przemglona i wyrafinowana. To strona repertuarowa tego piątego już zestawu nagrań referencyjnych, opracowanych w laboratorium STS. A muzycznie, sonicznie? Detaliczność i niezależność. Partie solowe na fortepianie - jak mozaika z Rodos. Utwory wokalne - pełna wielowarstwowość tonalna i przestrzenna. Takie zdjęcie rentgenowskie aranżacji. Jak zawsze zalecam dwu-trzykrotne posłuchanie każdej z kompozycji. Zrobi się ciekawie!