takiego brzmienia tąbki jeszcze Państwo nie słyszeli!
Wystarczy tylko spojrzeć na oryginalną okładkę tej płyty – “Król Trąbki” i “Król Fortepianu”, – aby stwierdzić, że musieli naprawdę świetnie się bawić przy nagrywaniu tego albumu w 1957r. Oczywiście już pierwszy utwór przebłyskuje muzykalnością i talentem muzyków. I to nie dziwi, skoro obaj tworzyli w latach 50. duet marzeń i jedynie za sprawą producenta Normana Granza , który miał podpisany kontrakt z artystami, to marzenie mogło się ziścić. Luis Armstrong w większości utworów występuje tu jako wokalista, chociaż nie brak również krystalicznie czystego brzmienia trąbki, która tak jak w latach 50. tak i na tej płycie urzeka nas swoim blaskiem. Oczywiście Oskar Peterson nie ogranicza się wyłącznie do roli akompaniującego – jest bezsprzecznie genialny, pełen fantazji i technicznego blasku. Utwór „You Go To My Head” dorównuje tak charakterystycznej wersji śpiewanej przez Billie Holiday i w pełni oddaje jego nieprzemijalną świeżość i czystość. Ponadto utwór ten we wspaniały sposób egzemplifikuje jak Armstrong i kwartet Petersona przywrócili nowy blask starym, znanym utworom z amerykańskiego śpiewnika oraz jak nadali nową wartość sztuce improwizacji. Utwór „There’s No You”, w którym Louisowi towarzyszy Herb Ellis, jest klejnotem wykonawczym i zasługuje na specjalną pochwałę.