Brzmienie Mapleshade... Podobnego nie znajdą Państwo nigdzie indziej na świecie. Czym się wyróżnia? Brutalną, wręcz porażającą prawdą naturalnego brzmienia. Dźwięki instrumentów brzmią zrazu niecodziennie. Uzupełnia je genialna wprost scena. Muzycy grają razem, patrzą sobie w oczy, gestykulują, podkreślają emocje gestami, minami, pozą ciała. Wzajemnie się motywują, dialogują. I to słychać w sposób wręcz namacalny. Bo ta właśnie realność lub realizm to kolejny element zaskoczenia od pierwszych sekund odsłuchu tych nagrań. Wszyscy Państwo poczują metafizyczne drgniecie organizmu. Całego, warz z nim i duszy. Bo nie są Państwo przygotowani na dźwięk tak NATURALNY. I idę o zakład... O zakład, ze po kilku sekundach poczują Państwo lekką dezorientację. Nie będą Państwo wiedzieli, co jest tu ważniejsze: brzmienie czy treść. Albo: treść ma znaczenie wtórne wobec takiego brzmienia! Jest też trzecia możliwość: cóż za treść! Ileż zyskuje muzyka dzięki TAKIEMU brzmieniu! Nawet najbardziej awangardowa Czyżby dowód na istnienie 'czystej formy'?! Quietly cooking melodic jazz and swing favs led by the rock-solid bassist who also ably anchored our Joe Stanley and John Cocuzzi sessions. Previti made history for 18 years backing up guitar giant Danny Gatton. And you jazzers probably heard John keepin' time for Doc Cheatham, Herb Ellis or Charlie Byrd. His longtime bandmates aren’t chopped liver either. There's mellow, deft pick work by Rick Whitehead, D.C.'s jazz guitar icon. Big Joe's laidback, bluesy drums frame the quartet; Marianna from our J Street Jumpers adds nostalgic vocals. Tunes include "In A Sentimental Mood", "Do Nothing Til You Hear From Me", "Wabash Blues' and my absolute favorite "I Though About You", a gorgeous vocal duet by Marianna and Big Joe. John Previti, bass Rick Whitehead, guitar John Cocuzzi, vibes & piano Big Joe Maher, drums & vocals Marianna Previti, vocals