Muzyka jak zorza polarna - zorza polarna jak muzyka!
Tak, miałem to szczęście...
Przez kilka miesięcy, w 1976 roku, po wznowieniu przez Polskę cyklu badań polarnych.
Godzinami słuchałem muzyki lodu...
Kiedy rozpędzona, ale gasnąca z wysiłku podczas pokonywania setek kilometrów, atlantycka fala musiała ukorzyć się przed potęgą arktycznej lodowej skamienieliny. Z zakamarków nawiewów śnieżnych wychodziły pieśćce, polarne lisy i wyciągały pyszczki z zachwytu nad tą melodią, poprzedzającą prawdziwy spektakl. Jeszcze nie czas, jeszcze nie teraz. Ale już nagrzewała swoje zimne falbany, kokardy i welony Jej Zielono-Błękitność - Zorza Polarna. I kiedy wreszcie ucichł wiatr, gwiazdy przestały szurać bezwładnie po niebie, kiedy nastała idealna cisza, taka cisza, która wchłania, pożera, zabiera całe dostępne życie, którego po wsze czasy będzie właścicielką, właśnie wtedy wychodzi zza kulisy ośnieżonych gór - Zorza Polarna.
Kiedy wyjmą Państwo te płytę z pudełka, proszę położyć ją na otwartej dłoni... Przekonają się Państwo, jak grzeje swoim chłodem... A ta muzyka?
Cóż za radość móc oferować Państwu takie nagranie!
****************
Only the full symphony orchestra can impose the true emotional dynamics of the arctic nature. FLUTE MYSTERY is a collection of five orchestral works by Norwegian composer Fred Jonny Berg. In this distinctive and dynamic surround sound recording, the Philharmonia Orchestra with Emily & Catherine Beynon as soloists on flute & harp are conducted by the legendary Vladimir Ashkenazy.
Vladimir Ashkenazy: I am very fond of Scandinavian mentality, the way people express themselves and their spiritual world. It has always been a very special treat for me to conduct and play Scandinavian music and it is a particular pleasure to introduce to the world a very talented Norwegian composer Fred Jonny Berg whose music in its own way is a genuine reflection of his world.
Berg's music is often described as melodious, accessible and dramatic, yet with a highly original quality. Berg himself tries to explain: It is really as simple as it is complicated - I breathe in what life has to offer, and breathe out what I have to offer life. I have given up trying to grasp what actually happens in the process from impression to expression. In his music Fred Jonny Berg reveals himself as a person who has experienced that life consists of light and dark, but unlike the majority of us he approaches both with a similar undaunted decisiveness; it adds an extra quality to his music: the conviction of an eyewitness.
Blu-ray - w naszej ofercie >
Hybrid SACD + Pure Audio Blu-ray
two-disc-box at the price of one ordinary Blu-ray
Recorded in DXD (Digital eXtreme Definition 352.8kHz/24bit)
5.1 surround and STEREO (24bit / 192kHz DTS HD MA)
Norweska wytwórnia 2L zdecydowanie przesunęła granicę koła podbiegunowego high-endu w sferę całkowicie nieosiągalną dla setek innych europejskich, ba! - światowych firm fonograficznych.
Jakość i czystość dźwięku porównywalna z kryształami lodu ukrytymi w sercu lodowca, z epoki, gdzie o człowieku nikt jeszcze nie myślał.
Prawda brzmienia - jak klarowność powietrza po przejściu wiatru fenowego z gór pokrytych wiecznym śniegiem. Scena? przecież to jasne - jest lustrzanym odbiciem oryginału.
Proszę wyobrazić sobie taką sytuację... Piękna pagoda. Niezmącony lazur nieba. Z lewej i prawej strony - wysokie góry, o segmentowej strukturze - każdy plaster ma inny kolor, odpowiadający epoce geologicznej w dziejach ziemi. Płyną Państwo łódką po idealnie, stalowo gładkiej powierzchni wody fiordu. Harmonia, jednoznaczność, bezkompromisowość. I nagle - błędnik zaczyna fiksować. Patrząc w wodę widzą Państwo dokładnie to samo, co ponad jej powierzchnią. Zimny pot, lekkie drżenie dłoni... Po kilku sekundach tracą Państwo orientację: to gdzie jest świat realny, prawdziwy? Oba - ponad wodą i odbity w wodzie są tożsame. Serce zaczyna bić mocniej, zaczynają Państwo odczuwać brak "odczuwania" ciążenia. Coś jakby nas alienuje, wyodrębnia, czyni elementem zbędnym, niewłaściwym, nieprzystającym do tego, co w mózgu rysują nasze zmysły!
Przecież to, przecież.. tak, to obłęd!?
I nagle, przed dziobem łodzi wychyla się spod wody przecinek pyszczka foki. I śmieje się ta morska małpa jedna do nas, i puszcza oko, a my - jak przebity balon, walimy pupskiem na dno szalupy, wracając z podróży, o której nigdy już Państwo nie zapomną, a każde wrażenie słabsze od tego sprzed chwili nie będzie warte najmniejszej uwagi.
I takie są płyty wytwórni 2L - przeniosą Państwa w świat dźwięku podbiegunowego!
A zatem – pora ruszać!