Remstarowana
Dr. John potwierdza w tej drugiej w jego dorobku solowej płycie ogromne ambicje i - co tu kryć - udane i intereusjące efekty muzycznych poszukiwań. Skonsternowana krytyka z razu nie wiedziała, jak zakwalifikować nurt poszukiwań artysty. Ten podpowiadał, że interesuje go łączenie voodoo i R&B. Wiele utworów z tej płyty ma wydżwięk społeczny, inne odwołują się do nastroju tęsknoty ówczesnego pokolenia za światem wyzbytyh hipokryzji i obłudy. Chwilami odnosi się wrażenie, że musimy poddać się rytmowi myśli Dr.Johna. Jego sugestywny i oryginalny w barwie głos zachęca do podjęcia dyskusji nad "naszym" Babilonem.