Podczas komponowania David Weinstein posługuje się nowoczesnymi, elektronicznymi technikami rejestracji dźwięków. W ten sposób zestawia nieprawdopodobnie rozbudowane orkiestrowe brzmienia z prostymi melodiami. Poza stosowaniem różnorodnych technik kompozytorskich wykorzystuje w eksperymentach banalne hollywoodzkie triki. Właśnie w tym znajduje szczególną przyjemność, gdy z prostego, nudnego brzmienia "wyczarowuje" coś boskiego. Jako kompozytor i keybordzista w jednej osobie, Weinstein uczestniczył w sesjach piosenkarki/kompozytorki Shelley Hirsch, w nagraniu płyty Elliotta Sharpa „Carbon”, jak również współpracował z Johnem Zornem oraz z całą plejadą znamienitych kompozytorów/muzyków od Arto Lindsaya po Zeena Parkinsa. „Perfume” to pierwsza solowa płyta Weinsteina, nad którą kompozytor pracował pięć lat. Muzyka to na wskroś egzotyczna, której bogactwo dźwięków doprowadzi wrażliwego słuchacza – jakim jest z pewnością sympatyk Clubu CD - w świat doznań również pozamuzycznych. (BL)