WZNOWIONA, NA NOSNIKU ULTIMATE HQCD LEGENDARNA SESJA INSRUMENTÓW PERKUSYJNYCH.
Edycja jednokrotna, numerowana
____________
TEKST PONIŻSZY ODNOSI SIĘ DO NIEDOSTĘPNYCH JUŻ EDYCJI TEGO NAGRANIA NA NOŚNIKACH FIM RECORDS
Winston Ma nie kryje swojego rozczarowania. Tyle miesięcy intensywnych prób, nagrań testowych, doskonalenia toru nagraniowego, poprawianie akustyki, czuwanie nad proporcjami, odcieniami barw i nieskazitelnością brzmienia... Wszystko to może zostać zniweczone podczas produkcji płyty, trafiającej do melomanów na całym świecie. I choćby mieli oni najdroższe urządzenia, najdoskonalsze tory dźwiękowe, to i tak nie uzyskają efektu tożsamego z tym, jaki był udziałem inżynierów i akustyków w studiu nagraniowym.
Jak temu zaradzić? Autor niezliczonej ilości nagrań audiofilskich, konstruktor, supervisor zatwierdzający materiały po masteringu do produkcji, współtwórca formatu K2HD postanowił zmierzyć się z tym problemem. Bez względu na nośnik końcowy - CD, CD-R, LP, Bluray - należy wypracować taką technologię, która pozwoli w warunkach domowych ODWZOROWAĆ BEZ JAKICHKOLIWIEK STRAT jakość nagrania studyjnego.
Jakie są podstawowe czynniki, które zniekształcają, psują i niweczą pracę artystów - tych z instrumentami i tych zza konsolety w studiu nagraniowym? Największym problemem jest sam nośnik. Ta plastikowa płytka. Może być za gruba lub za cienka, może być krzywa, owalna, strukturalnie niejednorodna. Umieszczone na niej napisy, rysunki i oznaczenia, wykonane różnymi technikami, wielowarstwowe, farbami o różnej gramaturze – wszystko to, podczas wirowania płytki – wpływa jakże istotnie na jej mechanikę. Tam rodzą się rezonans i wibracja, świst, szum i piski. Laser ma kłopot z odczytaniem wszystkich informacji. Wysyła promień, który zbiera o wiele mniej danych do reprodukcji muzyki, niż powinien. Nawet do 40 razy mniej! Elektronika – lata te dziury.
OK. Nie wdam się w rozważania techniczne, w szczegóły, których znajomość w najmniejszym stopniu nie wpłynie na jakże oczywistą i porażającą jakość dźwięku z tej płyty.
Każda wykonywana jest ręcznie. Każda jest testowana, poddawana kąpieli dejonizującej, docinana, kalibrowana, pokryta złotem, a nade wszystko tworzonA w czasie rzeczywistym, z mastera. TO DRUGI MASTER!
Wszelkie szczegóły techniczne - >>> TUTAJ <<<
****************************************************
Już w 2004 roku pojawiały się enigmatyczne informacje o rewolucji w odkrywaniu możliwości jakie tkwią w krążku CD. Nieziszczalne marzenie, by mały, srebrny krążek zagrał tak jak płyta analogowa - było mniej realne niźli popołudniowy spacer Chińczyków na Marsa (metodą jeden na drugiego). Aż wreszcie...
Lider w tej dziedzinie, japońska firma JVC, a konktetnie technicy Victor Etertainment osiągnęli wielki sukces w uzyskiwaniu niemalże całkowitej kompatybilności taśmy analogowej i krążka CD. Proces kodowania nazwano K2 HD. Pierwsze płyty w tym systemie kodowania były przeznaczone wyłącznie na rynek japoński (dostępne także w ofercie Clubu CD). Kartoniki ze złotymi