Potrzebna bardziej niz aspiryna!
... po wysadzeniu na grządkę i dobrym podlaniu, należy naszą roślinkę systematycznie nawozić, a odwdzięczy się nam pięknymi kwiatami, owocami, wyglądem, barwą, wonią etc., etc. - fr. podręcznika dla młodego ogrodnika.
NIE INACZEJ JEST ZE SPRZĘTEM AUDIO!
STS Digital właśnie z powyższej konstatacji wzięła swój początek. Jest to wytwórnia holenderska, a więc rozumienie znaczenia pielęgnacji wysysa się tam z nektaru najwspanialszych tulipanów, róż, begonii czy piwonii.
Powyżej - największy na świecie system odsłuchowy złożony z głośników aktywnych, zbudowany przez Kharma International. Siła rażenia porównywalna z baterią katiuszy.
Żeby taki system "zagrzać" do pracy - potrzebna była specjalnie opracowana płyta z materiałem dźwiękowym, który obejmuje całe pasmo częstotliwości.
Tak powstała ta - WIODĄCA POŚRÓD PODOBNYCH NA ŚWICIE - płyta - "inspekt do wygrzewania" naszego toru dźwiękowego. Szczególnie dla nowych urządzeń, a tych z najwyższej półki - wręcz bezwzględnie. Ta płyta, niczym ekstremalnie wyrafinowany tor przeszkód - pobudza wszystkie elementy toru, pozwala mu utrzymać nieustannie właściwą kondycję - gotowość do przeniesienia każdej częstotliwości i zaklętej w nią barwy, ciepła, sceny, przestrzeni, dynamiki. Ta płyta pozwoli Państwa głośnikom spocić się nie jeden raz zmagając się z dźwiękami wydostającymi się z tej płyty. Dzięki takiemu treningowi, zarówno cała elektronika, jak i kable (TO STRASZNIE WAŻNE), a nade wszystko głośniki, uzyskają w 100% kondycję hi-endową.
Proszę Państwa.
Rzadko ulegam sloganom, reklamie, modzie. Dlatego przez cały tydzień cieszyłem się tą płytą i poddawałem morderczemu treningowi trzy zestawy: angielski z lat 50. oparty o goodmansy, Quada II, o kompletny zestaw Rogers Cated III oraz zestaw NN, złożony z własnych konstrukcji opartych (głośniki) na focalach, a elektronikę stanowił poczciwy Vincent 3 i Luxman C03. Do porównań użyłem najbardziej ekstremalnej płyty z jaką kiedykolwiek się zetknąłem. Ale niech ona pozostanie jeszcze słodką tajemnicą, bo niczym predator - zdematerializowała wręcz dwa zestawy (oparły się jej jedynie BBC-owskie spendory). Pokażę Państwu ten kolejny HIT w Clubie CD, gdy tylko sprawdzę ją na innych jeszcze zestawach.
To co płyta ta zrobiła z moim ulubionym zestawem sypialnianym można porównać do strzyżenia poborowych kosiarką ciśnieniowo-turbinową.
Ale wracając do płyty...
Inżynier de With z STS-Digital przygotował nie zestaw rutynowych pisków generatorowych, co jest typowe dla takich samplerów. Poszukał w przyrodzie, wokół nas takie dźwięki, które swoim totalnym bogactwem brzmieniowym i elektrycznym angażują najmniejsze cząstki neutronowe układu nerwowego naszego toru dźwiękowego. Czegóż tam nie ma! Chwilami - aż strach się bać!
Odtwarzanie tych dźwięków w wieżowcach powinno być zdecydowanie zabronione. Ich realizm jest o wiele silniejszy niż psychoza, jaką w społeczeństwie amerykańskim, w ubiegłym stuleciu, wywołało jakże realistycznie nagrane słuchowisko o inwazji Marsjan, emitowane w radio jako "relacja na żywo"!!
Nie, nie będę podawał innych przykładów ścieżek dźwiękowych. Zepsułbym Państwu niezłą zabawę. Słuchawki? OK, proszę spróbować na słuchawkach. Ale proponuję w tym celu usiąść wygodnie w wannie z zimną wodą, bo jak zacznie Państwu iść dym z uszu po rozpoczęciu się ścieżki z efektem numer... Ale - sza! - miałem milczeć - łatwiej będzie właśnie w wannie znaleźć godne z tej sytuacji wyjście.
Więc jak używać tej płyty. Pokrótce wypunktuję:
1. przez dwie godziny, metodą random, odtwarzamy tę płytę przy głośności maksymalnie na godzinie ósmej.
2. Kolejne cztery godziny - przesuwamy potencjometr na godzinę dziewiątą.
3. Teraz - na sześć godzin ustawiamy odtwarzanie przy głośności typowej dla codziennych odsłuchów.
Sprzęt nowy lub wysokiej klasy - winien być wygrzewany nawet przez tydzień. Aby w czasie tego niezbędnego zabiegu nikt nie oszalał - należy głośniki ustawić bezpośrednio naprzeciw siebie, w odległości maksymalnie 30 centymetrów od siebie, a jeden z głośników podłączyć w przeciw fazie. Wówczas - dźwięki się zniosą! I niech tak Państwa kolumny grają nawet przez tydzień.
I to działa!!!
Ja wytrzymałem dwie doby. Na noc - głośniki okrywałem kołdrą i "domkiem" z centymetrowej grubości płyt korkowych.
Odwołując się do bardziej literackiego porównania można zaryzykować twierdzenie, że tor foniczny "strojony" naturalnymi dźwiękami, odda nam po takim treningu pełnię i naturalność brzmienia dźwięków otaczającego nas świata - usłyszymy muzykę prawdziwą, jakby była grana na żywo!!! A czyż nie o to właśnie nam idzie?
UWAGA! Płyta - poza wszelkimi walorami audiofilskimi - JEST KLASYCZNYM SAMPLEREM! Należy zatem odtwarzać ją zgodnie z zaleceniami producenta, nade wszystko - uważać z poziomem głośności!
Wygrzewanie należy powtarzać co jakiś czas. Praktyka podpowie - jak często. Bezwzględnie w okresie zmiany pór roku lub rozłączaniu i ponownym łączeniu całego systemu. No i przed każdą poważna prezentacją w gronie przyjaciół.
UWAGA!
Płyta zawiera krótki track demagnetyzujący!
O zaletach demagnetyzacji proszę czytać w opisie płyty DENSEN