Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Mark Taylor Quintet

Quietland

Mark Taylor - Quiet Land 01. Lullabye (10:00) 02. Triologue (3:27) 03. Osmium Zamindar's Untimely Arrival (10:12) 04. Kennebrew's Dance (4:27) 05. Improvisation #2 (Can I Tell You-) (7:05) 06. Black Crow (5:33) 07. Sleep Now...I Will Watch (3:31) 08. Quondam (That Which Was) (6:10) 09. Timefield (6:19) 10. Do You Dream...of These? (5:38) 11. Quietland (10:40)
  • Mark Taylor Quintet

Produkt w tej chwili niedostępny.

Brzmienie Mapleshade... Podobnego nie znajdą Państwo nigdzie indziej na świecie. Czym się wyróżnia? Brutalną, wręcz porażającą prawdą naturalnego brzmienia. Dźwięki instrumentów brzmią zrazu niecodziennie. Uzupełnia je genialna wprost scena. Muzycy grają razem, patrzą sobie w oczy, gestykulują, podkreślają emocje gestami, minami, pozą ciała. Wzajemnie się motywują, dialogują. I to słychać w sposób wręcz namacalny. Bo ta właśnie realność lub realizm to kolejny element zaskoczenia od pierwszych sekund odsłuchu tych nagrań. Wszyscy Państwo poczują metafizyczne drgniecie organizmu. Całego, warz z nim i duszy. Bo nie są Państwo przygotowani na dźwięk tak NATURALNY. I idę o zakład... O zakład, ze po kilku sekundach poczują Państwo lekką dezorientację. Nie będą Państwo wiedzieli, co jest tu ważniejsze: brzmienie czy treść. Albo: treść ma znaczenie wtórne wobec takiego brzmienia! Jest też trzecia możliwość: cóż za treść! Ileż zyskuje muzyka dzięki TAKIEMU brzmieniu! Nawet najbardziej awangardowa Czyżby dowód na istnienie 'czystej formy'?! Though the sound of the horn is impassioned, we'd never thought about doing a jazz French horn session. But Mark's soulful solos at our Ebony Brass session blew us and Bluiett away. Cadence agreed: "Taylor's sound is big, rounded and versatile... smooth, flowing lines...a strong session with plenty to offer." Mark's striking originals contribute to the CD's strength; "...a composer of note...these songs resonate like evergreen standards...This is a real winner." The brilliance of Myra Melford's piano highlights Mark's mellow but modern soulfulness. The sweet airiness of Warren Smith's silvery triangles and vibes plus the soaring soprano purity of the background vocalise are audiophile treats. Mark Taylor, French horn/pennywhistle Myra Melford, piano Fred Hopkins, bass Warren Smith, marimba/vibes/percussion Steve Berrios*, drums Steve Williams, drums Karen Bourque-Simmons, vocals

 

Razem z tą płytą inni Melomani kupowali: