w technologii LPCDm2, na nośniku HiQualityCD
Nie, nie znam tego filmu. Ale z recenzji wnoszę, że przynajmniej dla azjatyckiej części naszego wspaniałego świata - jest to szalenie ważny obraz. Nie bez echa przeszedł przez ekrany kin światowych. Venice (Competition): Golden Lion, UNESCO Award, New York, Toronto, AFI FEST (Asian Cinema), Vancouver, San Francisco, Berlinale (Forum). Wszędzie - Ale poznałem muzykę z tego filmu. Wprost - oniryczna! Jeśli ktoś twierdzi, że muzyka nie jest w stanie wprowadzić nas w stan duchowej lewitacji - musi sięgnąć po tę płytę. Jeśli ktoś przypuszcza, że muzyka nie jest w stanie opowiedzieć ze szczegółami o nadnaturalnych emocjach - ma szczęście, że powstała ta płyta. Myślę, że jest to jeden z nielicznych przypadków, który potwierdza, że możliwe jest zrobienie filmu do muzyki, a nie odwrotnie. I ta jakość dźwięku. Ta muzyka nie wchodzi w nas. To my wnikamy w nią.