3200.00 EUR

2 głośniki:

Nr kat.: MOVE
Label  : Lindemann (Niemcy)

Prawie jak mój rosół...

Po czterdziestu latach – nie wytrzymał. - Kurczę, jak ty robisz ten rosół? No przecież podglądałem, dokładnie to samo robiłem, z zegarkiem w ręku, nawet takie same garnki kupiłem! - I co? - I… Więc powiesz mi wreszcie? Coś ukrywasz, masz jakiś myk na ten rosół? Myku ani receptury tajemnej nie mam. Przede wszystkim – nie mam czasu. Więc nawet z rosołem się nie certolę. Woda, kura, jakaś przyprawa spod ręki i… do roboty. Jak sobie przypomnę, że rosół nastawiony – biegnę do kuchni z przeświadczeniem, że wywar będzie się już tylko nadawał do zlewu. A oni się zachwycają… Tak ja zachwycam się dziś. Nazywają się MOVE. Skonstruował je pan Lindemann. Podłączyłem do COMBO. Wrzuciłem Doratiego z Mercury Living Presence, wydanie najzwyklejsze, podstawowe, ale NAJPRAWDZIWSZE! Pierwsze. I rapsodie rozkładają mnie jak kurę w rosole. Puszczam soki, tężeję, mięknę i… milczę. Jak on to robi? Przecież te elementy może mieć każdy. Elektronikę, drivery, skrzynki do głośników. - Może to ta farba na tej skrzynce… – wyzłośliwia się mój niedzielny rosołowy konsument. Może. Nie wiem. Norbert Lindemann wrócił po latach do własnych patentów monitorowych. Cacko nieco większe od Rogersa LS3/5a, z reflexem. Przesyłkę otrzymałem chyba jako jeden z pierwszych dystrybutorów, sądząc po numerze seryjnym. Recenzji – jeszcze nie ma. Są ochy i achy po monachijskiej wstawie. Ale cokolwiek by o tych głośnikach nie napisano – to one po prostu – grają. Jak Państwo wiedzą – już od dawna nie bawię się w dysertacje, ekspertyzy, techniczne analizy. Rozważania czy ten, czy tamten, to czy owo. To dobre dla audiofili głuchych jak pień, czyli prawie wszystkich. Jak taki jeden z drugim nie przeczyta, to nie usłyszy. Może jakiś scenariusz horroru napiszę? Noc, burza, błyskawice, spocony, rozdygotamy audiofil, w ciemnym pokoju, z przerażeniem i rozstrojem żołądka. Pioruny walą jeden za drugim… z głośników. A on nie wie, co to za model, jaki producent. I nie wie biedak, bać się czy nie? A jeśli bać – to jak bardzo? A jeśli nie – to co? Audiofilska piła 143… Cholera, jak to się człowiek z takim talentem marnuje… Ale w Hollywood podobno strajkują. No dobra, Dorati, Brahms… Jeszcze raz… Od początku. ================ MOVE Der radikal andere Monitor-Lautsprecher 40 Hz – 10 kHz mit einem einzigen Treiber AMT Super-Hochtöner bis 35 kHz Völlig verlustfrei I zeitkohärent Keine Aufhängung der Schwingspule Wie ein großer Kopfhörer - nur besser Musik in bisher ungekannter Natürlichkeit und Transparenz ============== TRZY PIERWSZE ZESTAWY Z PODSTAWKAMI GRATIS, WARTYMI 400 EUR) =============== Zintegrowany wzmacniacz strumieniowy COMBO - najlepszy w 2022 - TUTAJ: https://ccd.pl/lindemann-lindemann-combo-p455383/