Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Harold Farberman, SHCHEDRIN, Bournemouth Symphony Orchestra, Helsingborg Symphony Orchestra, Kroumata Percussion Ensemble

Concerto for Jazz Drummer / Carmen Suite

Harold Farberman & Louis Bellson & Kroumata Percussion Ensemble - Concerto For Jazz Drummer - Carmen Suite Concerto For Jazz Drummer - 01. 1. Movement One (4:34) 02. 2. Movement Two (5:17) 03. 3. Movement Three (4:11) 04. 4. Movement Four (7:36) 05. 1. Introduction (1:13) 06. 2. Dance (2:29) 07. 3. First Intermezzo (1:02) 08. 4. Changing The Guard (1:44) 09. 5. Entry Of Carmen And Habanera (3:24) 10. 6. Scene (6:37) 11. 7. Second Intermezzo (2:01) 12. 8. Bolero (1:05) 13. 9. Torero (2:42) 14. 10. Torero And Carmen (5:32) 15. 11. Adagio (5:15) 16. 12. Fortune Telling (4:51) 17. 13. Finale (6:55)
  • Harold Farberman - conductor
  • Bournemouth Symphony Orchestra - orchestra
  • Helsingborg Symphony Orchestra - orchestra
  • Kroumata Percussion Ensemble - orchestra
  • SHCHEDRIN
Add to Basket

249.00 PLN

Ultimate HQCD:

Nr kat.: AN1802UHQ
Label  : Audio Nautes

Direct from Original Master Tape - A BIS original dynamics recordings

Inżynierom z Japonii i Hong Kongu udało się złagodzić załamanie przebiegu cyfrowego, zbliżając się o kilka procent do wzorca pozbawionego wszelkich zniekształceń. Moim jednak zdaniem ciekawszy jest technologiczny aspekt tej nowinki – sam krążek CD, a raczej sposób położenia na nim warstwy nośnej dla lasera i jej zabezpieczenie. Zrezygnowano z dotychczas powszechnie stosowanego poliwęglanu na rzecz fotopolimerów. Pozwalają one na bardziej precyzyjne wykonywanie zagłębień (pit) i wypukłości (land). A to warunek niezbędny do odwzorowania na płycie brzmienia jeszcze bardziej zbliżonego do walorów oryginału. Płyta UHQCD wymaga ze strony melomana nieco większej troski. Należy m.in. unikać bezpośredniego i długotrwałego naświetlania jej promieniami słonecznymi. Warstwa informacyjna została maksymalnie pozbawiona kolorowych obrazków, krzyczących haseł i grafiki. Wszystko w celu zapewnienia laserowi idealnych warunków do odczytu warstwy nośnej. I to słychać! Pierwsze płyty w tym formacie to rzeczywiście brzmieniowe klejnoty. Obok Carmen Fantasie – jedno z najbardziej referencyjnych nagrań w dziejach fonografii – kilka krążków zaskakujących przejrzystością sceny ale przede wszystkim najbardziej poszukiwanym aspektem – naturalnością brzmienia. To takie szklanki, które mimo ciągłego lania do nich wody, nigdy się nią nie napełnią do końca.

 

Razem z tą płytą inni Melomani kupowali: