Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Eddie Gale Quintet, Larry Willis

A Minute With Miles

Eddie Gale - A Minute With Miles 01. African Sunshine (8:37) 02. Holiday (6:34) 03. Cousin Jenny (4:37) 04. Yellow Ferrari (6:37) 05. A Minute With Miles (7:30) 06. Life Force (6:08) 07. Because of You (6:30) 08. Warm (8:05) 09. Nobody Knows the Trouble I've Seen (2:58) 10. When the Saints Go Marching In (4:28)
  • Eddie Gale Quintet - quintet
  • Larry Willis - piano

Produkt w tej chwili niedostępny.

Brzmienie Mapleshade... Podobnego nie znajdą Państwo nigdzie indziej na świecie. Czym się wyróżnia? Brutalną, wręcz porażającą prawdą naturalnego brzmienia. Dźwięki instrumentów brzmią zrazu niecodziennie. Uzupełnia je genialna wprost scena. Muzycy grają razem, patrzą sobie w oczy, gestykulują, podkreślają emocje gestami, minami, pozą ciała. Wzajemnie się motywują, dialogują. I to słychać w sposób wręcz namacalny. Bo ta właśnie realność lub realizm to kolejny element zaskoczenia od pierwszych sekund odsłuchu tych nagrań. Wszyscy Państwo poczują metafizyczne drgniecie organizmu. Całego, warz z nim i duszy. Bo nie są Państwo przygotowani na dźwięk tak NATURALNY. I idę o zakład... O zakład, ze po kilku sekundach poczują Państwo lekką dezorientację. Nie będą Państwo wiedzieli, co jest tu ważniejsze: brzmienie czy treść. Al;bo: treść ma znaczenie wtórne wobec takiego brzmienia! Jest też trzecia możlwość: cóż za treść! Ileż zyskuje muzyka dzięki TAKIEMU brzmieniu! Eddie's an unsung jazz trumpeter. He built up his chops under the tutelage of modernist greats Sun Ra, Cecil Taylor, John Coltrane and Larry Young. His knock-out performances landed him a record deal with Blue Note in '68. After fading from the New York scene in the '70s, this CD marks Eddie's return. The Village Voice calls this one of "the best jazz records for 1993". Eddie's joined here by Larry Willis on piano, young lion Ben Allison on bass and Jimmy Lyon's virtuoso drummer Paul Murphy. This is the group's homage to Miles Davis" own journey through jazz.