Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Lindemann

Lindamenn - Limetree USB-DAC

Lindamenn - Limetree USB-DAC image
Galeria okładek

ZamknijGaleria okładek

Dane techniczne
- DSD direct mode - AK4493 Converter - AK4137 Re-Sampler with MEMS FemtoClock - High resolution up to PCM 768/ native DSD 512 - Analogue volume control via MUSES 72320
- Digital - Digital inputs: USB-B / TOSLINK / COAX - Supported sample-rates TOS/COAX: 32 / 44.1 / 48 / 88.2 / 96 / 176.4 / 192 kHz - Supported sample-rates USB: 44.1 / 48 / 88.2 / 96 / 176.4 / 192 kHz - Resolution: 16 or 24 bit
- Analog - Output voltage: 1.4 V @ 0 dBFS - Output impedance: 100 Ω - S/N (A-weighted): -108 dB - THD (0 dBFS): < 0.02 % - THD (-10 dBFS): < 0.001 % - Dynamic range: 120 dB - Frequency response: 1Hz-22kHz (-3dB)
- Power consumption: 5V/500 mA maximum - Dimensions: 4.7" x 1.8" x 5.3" - Weight: 0.75kg

Dane techniczne
- DSD direct mode - AK4493 Converter - AK4137 Re-Sampler with MEMS FemtoClock - High resolution up to PCM 768/ native DSD 512 - Analogue volume control via MUSES 72320
- Digital - Digital inputs: USB-B / TOSLINK / COAX - Supported sample-rates TOS/COAX: 32 / 44.1 / 48 / 88.2 / 96 / 176.4 / 192 kHz - Supported sample-rates USB: 44.1 / 48 / 88.2 / 96 / 176.4 / 192 kHz - Resolution: 16 or 24 bit
- Analog - Output voltage: 1.4 V @ 0 dBFS - Output impedance: 100 Ω - S/N (A-weighted): -108 dB - THD (0 dBFS): < 0.02 % - THD (-10 dBFS): < 0.001 % - Dynamic range: 120 dB - Frequency response: 1Hz-22kHz (-3dB)
- Power consumption: 5V/500 mA maximum - Dimensions: 4.7" x 1.8" x 5.3" - Weight: 0.75kg

  • Lindemann - producent
Add to Basket

795.00 EUR

przetwornik USB:

Nr kat.: USB-DAC
Label  : Lindemann (Niemcy)

cud przemienienia - potwierdzony!

Ależ oczywiście! Znam takich. I to kilku! Pan Alfred rozwiódł się z żoną, ponieważ ta zapominała włączyć system high end zbudowany dla zmywarki naczyń, by dźwięk sygnalizujący zakończenie procesu mycia tychże naczyń był miły, audiofilski i idealnie stereofoniczny. Pan Juzef (nie pomyliłem się) – kupił córce na okrągłe 50. urodziny specjalny konwerter cyfrowo-analogowy, podłączony dla wintydżowego zestawu za oj, oj, oj pieniędzy, bo ta, (córka) w sypialni miała radio budzik kupiony w Tajlandii na targu warzywnym. Budzik działał poprawnie, uruchamiał radio, ale brzmienie tego ostatniego niezbyt podobało się wrażliwemu na piękno Tatusiowi. Zawsze z najwyższym uznaniem i niewymuszonym szacunkiem traktuję ludzi, którzy dla pięknego brzmienia oddaliby majątek. Żałuję tylko, że robią to tak rzadko w moim sklepie. Na przykład pan Stanisław (dla przyjaciół – Korkowyciąg). Pisał do firm. Produkujących windy, do plebanii używających na wieżach kościołów wysokowydajne nagłośnienie dzwonnicze, ba! – do ministra zdrowia złożył wniosek w sprawie syren karetek! Koledze Korkowyciągowi chodziło o to, żeby w tych wszystkich okolicznościach, gdy powietrze rozdziera paraliżujący dźwięk syren, dzwonków, hejnałów i sygnalizatorów – zastosować C/A konwertery a wychodzący z nich sygnał podać na jedynie słuszne urządzenia analogowe. W ten sposób ludzie nie dostawaliby gęsiej skórki, nie skakałoby im ciśnienie, tylko poddawaliby się onirycznie i analogowo brzmiącym odgłosom w/w źródeł dźwięku, tak typowych dla naszej cywilizacji. Najnowszy pomysł w tej dziadzienie zgłosił mój wieloletni klient-przyjaciel (no bo jak się kupuje płyty od ponad 20 lat to chyba można mówić o pewnej formie fraternizacji?). Naprawiał wieczne pióra. Ale od kilku lat nikt już do niego nie przychodzi z watermanem czy pelikanem, by pióro umyć, tłoczek wymienić, podać najświeższy atrament… Otóż mój przyjaciel -klient (że zmienię kolejność stopniowania poufałości) zaproponował, aby aparaty słuchowe podłączyć do kapelusza, z boków ronda którego zwisają dwa małe, szerokopasmowe głośniki. Odtwarzają one przekonwertowany dźwięk świata otaczającego osobę niedosłyszącą w postaci cudnej panoramę analogową. No, czyż nie jest to piękna i przejmująca postawa obywatelska? Wiem, że pracuje teraz nad udźwiękowieniem Panoramy Racławickiej i Bitwy pod Grunwaldem. Co więcej, od przedstawiciela partii rządzącej otrzymał zlecenie na opracowanie koncepcji przetworzenia cyfrowej propagandy na analogową perswazję. I on to zrobi. Wiem! Myślę więc, że już wyjaśniłem Państwu, dlaczego muszą kupić Państwo to najnowsze cacko z manufaktury pana Lindemanna. Tak, idzie o USB-DAC konwerter. Piąty element serii Limeree – zestawu o ponadświatowej klasie brzmienia. Konwerter ten, podłączony do komputera poprzez złącze USB pozwoli Państwu w dosłownym tego słowa znaczeniu delektować się dźwiękiem najwyższej próby – cyfrowym, ALE przetworzonym na jedynie szlachetne brzmienie – analogowe. Siedzę i słucham. Słucham i ciężko mi wstać. Nie tylko ze względu na zaognienie nerwu kulszowego (boli mnie bardziej ten z lewej, ale rehabilitant twierdzi, że powinien boleć bardziej ten z prawej. Jesteśmy w trakcie zaawansowanych negocjacji). I tak jak pyty z wytwórni ABC’I, tak dźwięk z tego konwertera – po prostu oszałamia nas swoją świeżością i przejrzystością. Poza tym, ta niemiecka obsesja związana z poborem mocy. Tylko patrzeć, jak oświetlenie uliczne w Niemczech niebawem zasilane będzie z jednej bateryjki, takiego mniejszego paluszka. I to tego wyjętego z pilota telewizyjnego. Lindemann zasila swoje urządzenia nie płomieniem, a odbiciem iskry energii. To fanatyczne! No i wzornictwo a także minimalizm. To drugie pojęcie wiąże się z uczciwością. Są producenci, którzy w masywnych obudowach, często osadzonych na wózkach, montują miliony podzespołów. - Patrz Pan, ile to trzeba tram tego nalutować, żeby tak brzmiało! A u Lindemanna – nawet po amputacji kciuka, zdołają Państwo policzyć na pozostałych palcach ilość podzespołów mieszczących się w aluminiowym pudełku. Spójrzmy prawdzie w oczy. Bo ona wręcz zeza już dostaje wpatrując się w nas z okrzykiem: - Posłuchaj, a doznasz olśnienia. Nie snobuj się, nie wyrzucaj wywrotek pieniędzy, bo efekt nie dość, że nie gorszy a nawet o wiele lepszy uzyskasz dzięki tym lindemannowskim klockom, pardon, klocuszkom. P.s Dla profesjonalistów i miłośników studiowania danych technicznych, których i tak nie są w stanie zrozumieć – najważniejsze informacje techniczne. P.s. 2 - USB-DAC jest 'roon ready', akceptuje strumienie Tidala, Qobuza i High-Def Audio

SERIA Limetree w naszej ofercie >