Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

Ralph Meulenbroeks

Gambomania

  • Tobias Hume (1569-1645?)
  • from "The first part of ayres for the viole de gambo alone"
  • 1. My mistresse hath a pretty thing >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • Marin Marais (1656-1728)
  • from "Le quatrieme livre de pieces de viole"
  • 2. Arabesque >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • Karl Friedrich Abel (1723-1787)
  • Sonata in d minor
  • 3. Allegro >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • 4. Adagio
  • 5. Temp di minuet
  • 6. Allegro
  • Marin Marais
  • from "Le quatrieme livre de pieces de viole"
  • 7. La Reveuse >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • Louis de Caix d'Hervelois (ca. 1675-1760) (arr. R. Meulenbroeks)
  • 8. Cors de chasse in D Major >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • Tobias Hume
  • from "The first part of ayres for the viole de gambo alone"
  • 9. A Question >>> Posłuchaj fragmentu <<<
  • Johannes Schenck (ca.1660-1712)
  • from "L'Echo du Danube" - sonata V in e minor
  • 10. Adagio
  • 11. Aria largo
  • 12. Gavotta
  • 13. Adagio
  • 14. Giga vivace
  • 15. Aria
  • Tobias Hume
  • from "The first part of ayres for the viole de gambo alone"
  • 16. An Answer
  • 17. Now I Come
  • Ralph Meulenbroeks - viola da gamba

Produkt w tej chwili niedostępny.


>>> Większa okładka A <<< Właściwie nikt nie potrafi wyjaśnić, dlaczego viola da gamba praktycznie zniknęła ze świata naszej muzyki. Stało się tak w XIX wieku. Wraz z instrumentem - zapomniano o literaturze pisanej z myślą o violi. Chyba nie ma renesansowego i barokowego kompozytora, który nie tworzyłby na violę da gamba. Kiedy dziś patrzymy na indeksy, zastanawia, zachwyca i zdumiewa wręcz ilość dzieł na ten instrument, i to w wersji solo. Ileż głębi i odcieni, ileż muzykalności i uczuć zaklęto w tę muzykę, pisaną na violę. To nagranie ma ambicję zaprezentować Państwu violę we wszystkich jej barwach i odcieniach, o poranku i zmierzchu, z oddali i z bliska. Ralph Meulenbroeks - już wieku 8 lat zachwycił muzyczny świat swoimi umijętnościami i talentem. Specjalizuje się w grze na instrumentach strunowych, a w repertuarze ma przede wszystkim muzykę dawną. Niezwykle ceniony przez realizatorów muzyki oratoryjnej Bacha. Ralph Rousseau Meulenbroeks – holenderski gambista, przez jednych ceniony i uważany za jednego z najlepszych na świecie, dla innych zbyt kontrowersyjny i mało ortodoksyjny. Rousseau, to nazwisko po matce, które prawdopodobnie wskazuje na pokrewieństwo ze słynnym, XVIII-wiecznym teoretykiem i gambistą, Jeanaem Rousseau. Ralph jako ośmiolatek grał na fortepianie i gitarze basowej. Później przyszedł czas na kontrabas i… doktorat z fizyki. Jest też licencjonowanym pilotem. Jako kontrabasista grał w Royal Concertgebouw Orchestra w Amsterdamie, współpracując z takimi dyrygentami, jak Sir Georg Solti, czy Nicolaus Harnoncourt. W tym samym czasie koncertował z wieloma orkiestrami, zarówno w Holandii, jaki i poza jej granicami, jednocześnie grywając ukazaniu proporcji konstrukcyjnych dzieła. Jako błyskotliwy wirtuoz jawi się słuchaczom w Arabesce Maraisa. Ciepły dźwięk i subtelność przekazu charakteryzuje wykonanie Sonaty d-moll Abla. Natomiast utwory Hume’a opowiada z dowcipem, a nawet odrobiną przekory, tworząc momentami sielski, beztroski klimat. Meulenbroeks to entuzjasta i indywidualista. Muzykalny i zachwycający się różnorodnością nastrojów, jakie można wydobyć z wioli da gamba – co słychać w jego wykonaniach. Albert Brüggen powiedział o nim, że „wszystko gra przez serce”. Prezentowana płyta jest z pewnością dobrą wizytówką do zweryfikowania tego poglądu. Emilia Dudkiewicz. Muzyka21, styczeń 2010

 

Razem z tą płytą inni Melomani kupowali: