Ta strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies) do poprawnego działania. Więcej informacji na stronie Polityka Prywatności. Zamknij.

Logowanie

47 Laboratory

TOP CLASS Model 4734 Midnight Blue Stereo Power Amplifier

TOP CLASS Model 4734 Midnight Blue Stereo Power Amplifier image
Galeria okładek

ZamknijGaleria okładek

Dane techniczne:

** Zasilanie: AC230V

** Funkcje: Końcówka mocy

** Amplifier Gain:31dB (about 33.5 times the voltage gain))

** Moc wzmacniacza: 65W (4Ω) maximum

** Wyjścia: 1 channel speakers

** Wymiary: W155 x H100 x D210mm

** Waga: (bez kabla zasilającego): 4,1kg

Dane techniczne:

** Zasilanie: AC230V

** Funkcje: Końcówka mocy

** Amplifier Gain:31dB (about 33.5 times the voltage gain))

** Moc wzmacniacza: 65W (4Ω) maximum

** Wyjścia: 1 channel speakers

** Wymiary: W155 x H100 x D210mm

** Waga: (bez kabla zasilającego): 4,1kg

  • 47 Laboratory - producent

Produkt w tej chwili niedostępny.

Perła w koronie...

Perła w koronie. Korona nad perłami. Chyba najcięższy element całej linii Midnight Blue. Wieńczący dzieło. Wzmacniacz o cechach typowych dla krystlicznego źródła. Jest jedynie materializacją schematu ideowego wzmacniacza. Realizuje funkcję wzmocnienia sygnału z poprzedzających go elementów całego toru. - zachowuje całkowitą - w dosłownym tego określenia znaczeniu - obojętność wobec reprodukowanego dźwięku, - jest tak przejrzysty jak powietrze po mroźnym, sztormowym poranku, - jego liniowość jest bodaj najbardziej stabilnym parametrem, - scena, przestrzeń, proporcje - idealne ze źródłem; stąd wynikać mogą niezwykłe zaskoczenia słuchaczy, którzy dopiero teraz, po raz pierwszy, "ujrzą" prawdę o jakości zgromadzonej płytoteki. Doskonale radzi sobie z każdym zestawem głośnikowym. Jedni twierdzą, że poraża analogowością dostępna dla najbardziej wyrafinowanej lampy; inni widzą w nim bezkompromisowego Jockera, który nie ukryje najmniejszej usterki nagrania ale też ukorzy się przed każdym brylancikiem sztuki realizatorskiej. Jest to najcięższy element całego toru. O jego wadze decyduje z dużą dokaldnością wykonany transformator toroidalny: prosty w budowie, daje dużą stabilność, niezawodność działania i umożliwia transformowanie dużych mocy. Nie zauważyłem żadnej różnicy w zasilaniu wzmacniacza zwykłym kablem sieciowym i specjalistycznym harmonixem. Bez względu na poziom wysterowania - nie grzeje się bardziej grając pełną mocą czy też szemrząc wieczorem w klimacie round midnight. Zatem - jaki jest? Po pierwszych dźwiękach, po kilku ledwie taktach wiedziałem, że: - zaskakuje szczegółowością, - dzięki temu - doskonale reprodukuje plany nagrania, wewnętrzną jego strukturę; odwzorowuje całą architekturę studia (tu zastrzeżenie - odsłuchiwałem nagrania wyłącznie najprawdziwszych sesji studyjnych a nie składaków, montowanych na stołach mikserskich z utrwalonych na wielośladach solowych partii każdeo z muzyków- o! zgrozo! ten sposób dziś dominuje) - i parametr z pozaelektrycznych - najbardziej elektryzujący - SPOKÓJ; nie dosceniałem chyba do tej pory fundamentalnego znaczenia tej kwestii. Nawet czwarta symfonia Brahmsa, beethovenowska MIssa Solemnis czy IV Brucknera brzmią hm... wręcz kantylenowo. Jest jakaś szczególna aura emitowana przez głośniki podłączone do tego wzmacniacza, pewien meafizyczny fluid, który porównac mogę jedynie z pierwszym musnięciem snu... Więc - niech się Państwu śni dobrze z Midnight Blue...